Pozycjonowanie Home:    Spis katalogów   Narzędzia do pozycjonowania   Kurs pozycjonowania

wtorek, lipca 26, 2005
Pozycjonowanie w praktyce blog.
Europejskie linki płatne warte 3 mld dolarów.

Wartość europejskiego rynku promocji w wyszukiwarkach internetowych wyniosła w zeszłym roku 856 mln dolarów. Do końca dekady wzrośnie do 3 mld dolarów. Ale będą też okresy słabsze - prognozują analitycy firmy badawczej Forrester Research

Już w tym roku wartość usług marketingowo-reklamowych związanych z wyszukiwarkami internetowymi sięgnie w Europie 1,4 mld dolarów. W porównaniu z zeszłym rokiem będzie to wzrost o ponad 60 proc. - szacuje amerykański Forrester. Usługi te to m.in. sponsorowane linki wykupywane przez reklamodawców w wyszukiwarkach (takich jak np. najsłynniejsza na świecie kalifornijska Google) lub tzw. pozycjonowanie witryn internetowych (czyli takie modyfikowanie witryny, by wśród wyników wyszukiwania danego hasła link do niej pojawiał się na jednym z pierwszych miejsc). Taka promocja uchodzi za skuteczną i relatywnie niedrogą. Od siebie dodam, że bardziej skuteczną niż się wydaje.

Według analityków Forrestera duże firmy w Europie już dziś doceniają korzyści z promocji za pośrednictwem wyszukiwarek i uwzględniają tę formę marketingu w swych budżetach reklamowych. Ale chyba jeszcze nie w Polsce.

O tym, jak duże pieniądze kryją się w branży wyszukiwarek, już od dawna świadczą wyniki Google, której głównym źródłem przychodów są właśnie linki sponsorowane (Google sprzedaje je także w Polsce). Największa światowa wyszukiwarka podała w ubiegłym tygodniu, że tylko w ciągu drugiego kwartału tego roku jej przychody sięgnęły blisko 1,4 mld dolarów (to dwukrotnie więcej niż rok wcześniej). Spółka zarobiła w tym okresie na czysto 343 mln dolarów. W USA reklama w wyszukiwarkach stanowi już prawie 40 proc. całego rynku reklamy internetowej.

W Polsce jej znaczenie jest na razie daleko mniejsze - reklama w wyszukiwarkach to ok. 7 proc. rynku e-reklamy. Najpopularniejszą rodzimą firmą z tej branży jest NetSprint.pl (z wyszukiwarki tej korzysta m.in. portal Wirtualna Polska). Nie mając szans w konkurencji m.in. z Google w przeszukiwaniu światowego internetu, warszawska firma stara się wyspecjalizować w przeszukiwaniu polskich stron WWW. Zarabia na linkach sponsorowanych i sprzedaży dużym korporacjom swoich technologii i mechanizmów przeszukiwania (np. do zasobów wewnętrznych sieci firmowych). W zeszłym tygodniu NetSprint.pl poinformował, że w pierwszym półroczu wypracował przychody w wysokości 1,72 mln zł (o 270 proc. więcej niż przed rokiem) i zysk brutto 357 tys. zł. Na cały bieżący rok spółka prognozuje przychody rzędu 4,2 mln zł.

Raport Forrestera przewiduje, że wzrost rynku nie będzie jednak nieprzerwany. Spowolnienie, a może nawet lekkie załamanie analitycy prognozują na 2007 r. Dlaczego? Po pierwsze, bo internauci nauczą się bezbłędnie odróżniać normalne wyniki wyszukiwania od płatnych linków i uświadomią sobie, że te ostatnie są zwykłą reklamą (co nieco zmniejszy atrakcyjność i skuteczność takiej promocji). Po drugie, rosnąca popularność szerokopasmowego dostępu do internetu spowoduje upowszechnienie tzw. rich media - multimedialnych, efektownych form reklamy online, na które reklamodawcy będą przeznaczać większą niż dziś część swoich internetowych budżetów reklamowych.

Tutaj dodam, że trendy zachodnie w Internecie dochodzą do nas z opóźnieniem 2-3 lat. Także prosperity przed nami.

Za Gazeta.pl