Kolejna historia z cyklu "Przygody z katalogami".

Wcześniej pisałem, że poniższy blog został dodany do katalogu onet. Czekałem tylko na wpis. Aż tutaj kilka dni temu taki mail.




Dzień dobry,

Dziękujemy za zgłoszenie do Katalogu strony o adresie:

http://basic-systems.blgospot.com

Z przykrością informujemy, że nie mogliśmy włączyć strony do naszych zasobów, ponieważ w momencie próby jej przejrzenia, serwer, na którym powinna się znajdować, zgłosił błąd 404, co oznacza, że na tym serwerze takiej strony nie ma, bądź błędnie podano adres.

Kiedy strona zostanie umieszczona na serwerze, prosimy o ponowne zgłoszenie adresu - z przyjemnością zamieścimy ją wtedy w katalogu.


Więc napisałem do nich, że coś jest nie tak bo strona istnieje.
Odpowiedź na drugi dzień.

Dzień dobry,

Po wpisaniu poniższego adresu do przeglądarki pojawia nam się zaślepka providera z komunikatem:

"To contact the owner of the domain "blgospot.com", please email mail@alvarocollazo.com"

Może chodzi Panu o inny adres? Może jakaśliterówka w URLu?

Pozdrawiamy
Redaktorzy Katalogu Onet.pl


Okazało się, że w formularzu źle wpisałem url strony, literówka. Poprosiłem o skorygowanie wpisu. O dziwo znów odpowiedź na drugi dzień.

Dodaliśmy stronę wkrótce powinna być widoczna w katalogu.

Pozdrawiamy
Redaktorzy Katalogu Onet.pl


Pozytywnie mnie zaskoczyli :). A co najważniejsze udowodnione jest w ten sposób, że katalog onetu się oczyszcza i ma dobry system sprawdzania, czy url istnieje. Czasami zdarza się, że serwer jest niedostępny kilka dni mimo tego wpis nie zostaje kasowany a jedynie czasowo znika. Brawo dla ekipy onetu.